Właśnie zasiadłam do napisania wstępu :D i zaczęłam się zastanawiać z jaką interlinią mamy pisać nasze prace? 1,5 czy 2? bo to zmienia kwestie ilości :P wiem, że trzeba liczyć na jakość a nie na ilość, ale przynajmniej na początku liczenie na ilość szybciej przynosi choćby namiastkę satysfakcji :P

my mamy pisac 1,5

my tez 1.5.
a dlaczego wstep chcesz pisac? swierczynska mowila, ze wstep na samym koncu mamy pisac, lepiej sie zabierz za 1 rozdzial!

Bo akurat przyszło mi do głowy kilka fajnych myśli, więc je zapisałam, ale wiem że wstęp będę przerabiać jeszcze 15 tysięcy razy. Ale i tak fajnie mieć świadomość że napisałam już chociaż pół strony pracy :P

A tak a propos, Swierczyńska mówiła dzisiaj, żeby się z nią skontaktowac w sprawie terminu seminarium, nie wiem czy się jakoś wspólnie umówimy i wysłac jej maila, czy telefon, czy osobisty kontakt? Bo chyba dobrze by było załatwic to przed weekendem

Może Ci co są u Weroniki zadeklarują tutaj kiedy im najbardziej odpowiada, potem postaramy się dojść do komisu w tej sprawie i wtedy skontaktujemy się z nią? Ja sugeruję poniedziałek po 13.00 (po wykładzie ze Słupek dla dziennych - bo i tak większość, zwłaszcza Ci co i tak czekają na 3 grupę z Wawer, będzie chodzić na ten, późniejszy wykład) lub wtorek po naszym wykładzie u Flisa (choć ja będę mogła wtedy być tylko przez 45 minut, bo będę musiała jechać do pracy - ale jak wiemy u Głowni wiele czasu nie trzeba ;) ), środę zostawmy sobie wolną, z czwartkiem możemy mieć problem w dojściu do ładu, kto na którą grupę do Wawer chodzi i na który wykład z Kaliszem (ja np. muszę chodzić do dziennych, bo potem znów praca), więc zostaje jeszcze ewentualnie piątek po wykładzie Fischera - chyba, że uda nam się z nim ustalić zajęcia co dwa tygodnie. Także moim zdaniem najlepszy będzie poniedziałek lub ewentualnie wtorek - co Wy na to? :)

Ja jestem za poniedziałkiem:)

a co powiecie na wtorek przed wykladem flisa?

Nam by chyba bylo na reke bo mamy Klimkiewicz o 8...

ja jestem za wtorkiem, raczej po Flisie ale to tylko dlatego, że mam lekką odrazę do porannego wstawania, więc jak będzie trzeba to się zmuszę jeżeli to jednak mógłby byc wtorek :)

ja też wolę wtorek

Chyba czas działać - napiszę zatem maila do Weroniki, zaproponuję wtorek, ewentualnie poniedziałek - zobaczymy co ona na to, ok?

byłoby super, bo Wera już chyba tęskni za nami :)

wiadomo coś w sprawie seminarium z dr Weroniką? ;)

no to widze ze sie zaczynaja problemy z Weronika...

Zaczynają, ale szczerze mówiąc mnie to póki co odpowiada ;P

No w sumie:) Ale moze bym do niej zadzwonila?

ona ma jutro dyżur od 10, myślałam do niej po prostu podejść...?

ja pisałam do niej maila, ale mi nie odpisała
też myślałam o tym, żeby pójść na dyżur ale na kampusie mogę być najwcześniej o 10.30, a poza tym ja nie mam jeszcze ani strony pracy, więc wolę się nie wychylać;)

kurcze, powiedzcie mi jak stan waszych prac?

bo ja nie mam jeszcze NIC i sie zastanawiam czy ja się w ogóle wyrobie .... ech.

Flis mowil na swoim seminarium, ze napisanie pracy to 2 tygodnie wiec spoko Ula dasz rade ;)

dzięki Kaja :d

Oto co robi Ola, gdy siedzi nad pracą licencjacką - obliczyłam, że przy średnim tempie pisania 4 stron dziennie (co jest jak wykonalne, zwłaszcza jak już się dojdzie do wprawy - taką przynajmniej mam nadzieję ;) ), 3 dni w tygodniu, to 80-stronicową pracę napisze się w 6 i pół tygodnia czyli licząc od dziś skończy się w okolicach 9 maja. Do tego trzeba doliczyć ze 3 tygodnie na sukcesywne poprawianie i praca powinna być gotowa 30 maja - czyli chyba nie tak źle nie? bo właściwie do kiedy te prace mamy mieć gotowe???? ktoś wie? :D  jeśli ktoś kto MA seminarium uzyskał taką informację - proszę o oświecenie mnie ;)

Ola, padłam :D

ja nadal jestem w lesie, będę polować na weronikę z noktowizorem bo inaczej chyba jej nie wyczaję w ogóle ..

nie potrzeba noktowizora, dziś ją widziałam:)

Ej nie wiecie, czy jak ktoś juz napisał wszystko to można oddac ?

Mozna, ale ma sie obnizoną ocenę za nadgorliwosc.

ponawiam swoje pytanie o jakiś deadline na oddanie pracy?

Może to i głupie pytanie ale: tez wam czasem wychodzi 1/3 strony przypisow?

Niestety nie, ale Nowosad pochwala takie zjawisko :].

Ech, ja tego nie "piszę" tylko się głowię w jaki sposób dobrze zrobić przypisy...

A piszecie jakim rozmiarem czcionki? Z interlinią? Przyznać się:>

Ale chodzi Ci o przypisy czy o zasadnicza tresc :)?
Tresc mam 12-stką z interlinią 1,5 a przypisy chyba 10-tką bez interlinii.

ktos reflektuje na ksiazke ETYKA MEDIOW Pawla Czarneckiego za jedyne 10 PLNow?? ksero kompletne:)

Ja mam "Sękocin od kuchni " Klaudiusza Sevkovicia sprzedam za 9 zł !!

nie polecam tego forumowicza! Wysylka trwała 720 godzin i pomylił towary. Zamiast sękocina dostałem 2 sezony Rancza wilkowyje :/

Ja za to moge oddać moje zeszyty do j. polskiego z 5 klasy za czteropak pilsnera. Lepsze niz humor z zeszytow szkolnych.

yyy.. moi drodzy koledzy.. nie robmy sobie jaj.. to jest powazna oferta a nie zart.. prosze mi tu nie robic portali aukcyjnych.. dziekuje

do autrora tej niezwykle poważnej oferty na temat książki :) --- jest tam coś o etyce reklamy?

ale nad zeszytami chyba też się zastanowie...:P

przykro mi.. ale bardziej jest o samych mediach niz o reklamie i zwiazanej z nia etyka.

w "Sękocin od kuchni " na ostatnich stronach są różne przepisy kulinarne
polecam

moze sie zamienimy?? dorzuce jeszcze kalendarz z 2008 roku

a nie ma ktoś może Propagandy Dobry Serc? albo jakiejś ksiązki o reklamie społecznej?

Mam pytanie do wszystkich: czy każdy z was opisuje swoją metodę badawczą? poświęca temu osobny podrozdział? jeśli ktoś robił tylko ankiety to jak opisaliście metodę badawczą?

Ja miałam ankiety i opisywałam metodę badawczą tzn dokładnie opisywałam jak dobrałam próbę ( dokładnie: na czym ona polega i dlaczego wybrałam właśnie ją). Jako iż moja metoda badawcza była dosyć prosta poświęciłam na to ok 1/3 strony... i miałam jeden przypis do tego z książki o bardzo mądrym tytule :)  Jakby co to książka do wypożyczenia u nas w bibliotece: Earl Babbie "Badania społeczne w praktyce".

A teraz moje pytanie, do tych co już na finiszu :)
Jeżeli wykorzystywało się w pracy jedynie rozdział, który został umieszczony w książce pod redakcją kogoś tam to czy piszemy w bibliografii książkę czy jedynie rozdział jak to robiliśmy w przypisach???

jeśli ktoś wie to proszę o podpowiedź, bo na maila od Flisa nie mogę się doczekać... :P

Wg tego, co wiem, to podaje się w kolejności:
Autor rozdziału, tytuł rozdziału,  [w:] Autor książki, tytuł książki, strony rozdziału, data miejsce wydania.

Wg mnie i, co ważniejsze, Nowosada :P jest właśnie tak jak Magda napisała :).
Tylko kolejnosc mam inną pod koniec:
Autor rozdziału, tytuł rozdziału,  [w:] Autor książki, tytuł książki, data miejsce wydania, strony rozdziału.

Dziękuje bardzo :) tak właśnie robiłam przypisy tylko nie byłam pewna jak to w bibliografii zapisać :)

jeszcze jedno pytanie do zorientowanych. czy ktoś wie co trzeba wpisać w rubrykę:  Dziedzina wg klasyfikacji KBN w tych formularzach ze strony?

podobno trzeba to olać i nic nie wpisywac:)

czy ktoś mi może w miarę szybko odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących tych załączników do pracy, a mianowicie:
- czy mamy pisać streszczenie w języku angielskim ?
- co wpisujecie w załączniku w pierwszym w rubryce "nadawany tytuł"
-co wpisujecie w załączniku drugim w rubryce kierunek studiów i specjalność?

z gory dzięki :)

nie mamy pisać w jezyku anglielskim, reszty nie wiem sam. Niech się wypowie ktos kto już ma to za sobą :)

po angielsku nie trzeba wypełniać, nadawany tytul- licencjat, specjalnosc- zostawia sie puste miejsce!