Jesli robicie analize zawartosci:
a) ile macie punktow w kluczu kategoryzacyjnym?
b) czy robicie osobny rozdzial/podrozdzial/podpodrozdzial nt. samej metody? historia, 1500 wersji definicji, cechy itp.? Czy to w ogole jest konieczne? Jesli tak, to z jakiej ksiazki korzystacie? Ja mam w domu Lisowska-Magdziarz i sredniowiecznego Pisarka (1983 r.) i zastanawiam sie czy to wystarcza (jesli w ogole jest konieczne).

może się promotora/promotorki spytaj, w końcu w każdej pracy jest trochę inaczej :)

Spytam, tylko nie chce przychodzic na sem z pustymi rekami i tak po prostu chcialam sie zorientowac.

ja mam analizę zawartości ale nic nt metody nie piszę, i mi nie kazali ;) po prostu wg danej metody możesz zrobic analizę a co do klucza to na prawdę myślę, że to zależy od pracy

Ja tez mam analizę, ale nie przypomina ona tego co w ksiazce tak bardzo:) Dokladnie opisuje 1 numer gazety - pod wzgledem formy i tresci, reklam, etc. - wszystko co widac, a jak sie z tym uporam, to wybieram losowo ok16 numerow i zbiorczo je analizuje, tj. co sie zmienialo, jaka tematyka dominuje, jakie gatunki dziennikarskie, kto pisze i w jakich dzialach, itp. Tylko ze ja opisuje gazetę samą w sobie a nie konkretny temat, ktory sie pojawial na jej lamach:)